Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordziści wśród wójtów i burmistrzów. Rządzą ponad 30 lat! Zaczynali jako naczelnicy, tworzyli samorząd gminny

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Stanisław Rybak, burmistrz Koszyc z rekordowym 45-letnim stażem na stanowisku szefa gminy
Stanisław Rybak, burmistrz Koszyc z rekordowym 45-letnim stażem na stanowisku szefa gminy Aleksander Gąciarz
Był naczelnikiem, wójtem, w końcu jest burmistrzem, do tego 45 letni staż w roli szefa gminy. Takim rekordzistą jest Stanisław Rybak, obecnie burmistrz miasta i gminy Koszyce w powiecie proszowickim. Do długowiecznych wójtów pod Krakowem zalicza się jeszcze kilku z ponad 30-letnim stażem, którzy nadal kandydują i mają ogromne szanse na reelekcje.

Długowieczni wójtowie w kilku powiatach

W regionie jeszcze kilku wójtów ma za sobą długie panowanie. W powiecie krakowskim najdłuższy staż 34-lata pracy na stanowisku gospodarza gminy ma Marek Jamborski, wójt Kocmyrzowa-Luborzycy i kandyduje na dziewiątą kadencję. On też zaczął jako naczelnik.

Podobny staż 34 lata jako szef gminy ma Jan Żebrak, wójt Charsznicy oraz rok mniej na stanowisku wójta, czyli 33-letni staż ma Adam Samborski z gminy Racławice - obaj z powiatu miechowskiego. I obaj zdecydowali, że nie kandydują dłużej. W ich gminach mija pewna epoka. Podobny staż i ósmą kadencję za sobą ma Tadeusz Pitala, wójt gminy Siepraw, najdłużej urzędujący szef gminy w powiecie myślenickim.

Do długowiecznych wójtów zalicza się jeszcze Stanisław Gorajczyk z Sułoszowej, ma 30-letni staż i nadal kandyduje, z ogromną szansą na wygraną, bo obecnie nie ma rywala w wyborach.

Rekordzista i jego wspólnota

Rekordzista Stanisław Rybak 74-letni wójt gminy Koszyce, absolwent prawa na UJ w Krakowie, urzędujący od 45 lat. Miał ponad 5-letnią przerwę na stanowisku gospodarza Koszyc, bo został wówczas sekretarzem w gminie Opatowiec, potem wrócił do Koszyc i tak zostało.

- Mija moja ósma kadencja jako wójta i burmistrza, a wcześniej byłem naczelnikiem gminy Koszyce, ale to było z nadania wojewody. Żeby kierować gminą długie lata trzeba mieć pomysł na jej funkcjonowanie. Wiedzieć dokąd się zmierza, zgodnie ze słowami Henrego Kissingera: „Jeżeli nie wiesz, dokąd zmierzasz, każda droga zaprowadzi cię donikąd” - mówi Stanisław Rybak, burmistrz Koszyc.

Najpierw był naczelnikiem gminy Koszyce przez 11 lat. Po reformie samorządowej w 1990 r. został wybrany wójtem. W kolejnych latach był wybierany, mimo że miał kontrkandydata lub dwóch. W 2019 roku Koszyce odzyskały prawa miejskie i został burmistrzem nie zmieniając miejsca pracy. Czy wystarczy mu zwolenników, nie wiadomo. Obecnie ma kontrkandydata w osobie Krystiana Hytrosia, to obecny starosta proszowicki.

Stanisław Rybak podkreśla, że do kierowania gminą najpierw trzeba było budować zaufanie ludzi.

- Przede wszystkim zawsze starałem się dobrze wykonywać swoje obowiązki. A ponadto budować wspólnotę. W samorządzie najważniejsze jest pojęcie "my", nie "wy", nie "oni". Tylko "my", bo to wskazuje na wspólnotę, współpracę, wspólną własność, wzajemne słuchanie się i rozmawianie. Wówczas razem decydujemy w co inwestować. Koszyce mają już sieci wodociągowe, kanalizacyjne. Teraz jeszcze modernizujemy bazę oświatową - mówi Rybak.

Namówiony na naczelnika

W regionie jeszcze kilku wójtów ma za sobą długie panowanie. W powiecie krakowskim najdłuższy staż 34-lata pracy na stanowisku gospodarza gminy ma 63 letni Marek Jamborski, wójt Kocmyrzowa-Luborzycy i kandyduje na dziewiątą kadencję. Jest absolwentem Wydziału Techniki i Energetyki Rolnictwa ówczesnej Akademii Rolniczej w Krakowie. On też zaczął jako naczelnik.

- Naczelnikiem byłem kilka miesięcy. Wcześniej jeden naczelnik wyjechał do USA, potem kolejny zachorował i po kilku tygodniach zrezygnował. Działacze gminnej Solidarności namawiali mnie, żebym przyjął te propozycję. To był rok 1989. Zbliżała się reforma samorządowa. Nie chciałem kandydować, bo miałem inne plany - perspektywę pracy w firmie austriackiej, ale dałem się namówić na kandydowanie - mówi Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca.

Czas pracy na stanowisku naczelnika wspominam jako wegetację gmin, bo na nic nie było pieniędzy. Po reformie były perspektywy i dotacje do inwestycji.

- Były spotkania u wojewody, budowaliśmy samorządy gminne. Zawsze było szukanie pieniędzy zewnętrznych, pojawiły się szanse na budowę wodociągu, a w naszej gminie z 25 miejscowości wodociąg miała jedna - Rawałowice. Potem przyszła kolej na gazociąg, telefonizację gminy. Następnie zabieganie o dotacje na inwestycje oświatowe, drogowe, a teraz rozwiązywanie problemów z budową kanalizacji. Plany zrzutu wszystkich ścieków do Krakowa skomplikowały się. Zdecydowaliśmy się budowę małych oczyszczalni w Kocmyrzowie i Luborzycy, takich jak działają w wielu miejscach Europy - mówi wójt Kocmyrzowa-Luborzycy.

Wskazuje, że skutecznym sposobem na długowieczne wójtowanie są rzetelne oceny sytuacji i funkcjonowania gminy oraz rzetelne plany rozwoju.

Kandydat bez kontrkandydata

Drugim wójtem pod względem długiego stażu jest 59-letni Stanisław Gorajczyk, szef gminy Sułoszowa, który tę funkcje pełni 30 lat. Nie ma obecnie kontrkandydata. Choć to jeszcze nie jest przesądzone.

Jeśli jest jeden kandydat, to komisja wyborcza przedłuża czas na rejestrowanie kolejnych osób o pięć dni. Przy jednym kandydacie głosowanie odbywa się na "tak" lub "nie" i trzeba uzyskać ponad 50 procent głosów. W takiej sytuacji Gorajczyk był już dwa razy, teraz może być trzeci. Nie ma kontrkandydatów, bo mieszkańcy uznają, że jest dobrym wójtem? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że łagodzi obyczaje.

- Ważne jest utrzymywanie spokoju społecznego, łagodzenia sytuacji nerwowych. W kampanie mówię to, co jest realne do zrobienia. Nasza gmina ma ograniczone możliwości rozwoju pod względem przedsiębiorczości, ze względu na specyficzne położenie związane z sąsiedztwem Ojcowskiego Parku Narodowego i jego otuliny. Inwestujemy w poprawę bazy oświatowej i sportowej, obiektu komunalne oraz drogi, bo to niewyczerpane działania, bowiem drogi zużywają się i wciąż wymagają inwestycji - mówi Stanisław Gorajczyk, wójt gminy Sułoszowa.

Opaska na depresję - to może być przełom!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto